Maszynka do świerkania lyrics. Znalazła raz pewna pani. Aparat do bani. Sentymentem wzruszona. Wzięła go w ramiona i. I czule do niego rzekła: "Ty jesteś rodem z piekła. A ja jestem rodem z nieba. Nic więcej nie potrzeba. sU3sI0.
  • k6bs82t9tk.pages.dev/213
  • k6bs82t9tk.pages.dev/45
  • k6bs82t9tk.pages.dev/342
  • k6bs82t9tk.pages.dev/241
  • k6bs82t9tk.pages.dev/89
  • k6bs82t9tk.pages.dev/273
  • k6bs82t9tk.pages.dev/55
  • k6bs82t9tk.pages.dev/23
  • k6bs82t9tk.pages.dev/189
  • czeslaw mozil maszyna do świerkania lyrics