Od wieków złoto jest pewną lokatę kapitału, osiągając największą wartość w czasach bessy i kryzysu, tym samym stanowiąc dobrą inwestycję w czasach prosperity. Kupione i sprzedane w odpowiednim czasie, przyniesie z pewnością duży zysk. Łatwo je również sprzedać, bo nabywców zazwyczaj nie brakuje, więc sprawdzi się również jako zabezpieczenie na wypadek nieoczekiwanych okoliczności. Nie oznacza to jedna, że inwestowanie w złoto ma same zalety. Ma również pewne wady, choć lepiej powiedzieć, że są to po prostu kwestie, o których powinien pamiętać każdy, kto chciałby kupić złoto inwestycyjne. Jakie są zatem wady i zalety inwestowania w złoto? Wady inwestowania w złoto Podstawową wadą złota, jest fakt, że najczęściej nie jest to inwestycja, która przynosi profity od razu. Nie jest więc dobra dla osób, które liczą na szybki zysk. Wręcz przeciwnie, złoto to zdecydowanie lokata długoterminowa, a najlepiej kupować ją w czasach prosperity. Jest to druga wada – inwestycja w złoto najbardziej opłaca się, gdy sytuacja na rynkach jest stabilna, wówczas złoto jest najtańsze. Dla wielu osób, kupowanie złota w czasie, gdy na innych dobrach można zarobić szybciej i więcej jest problematyczne. Za minus inwestowania w złoto należy uznać również trudność z wyborem formy inwestycji. Na rynku dostępnych jest kilka metod, ale nie każdą z nich można polecić. Jedną z takich metod są opcje i kontrakty na złoto, którego fizycznie się nie posiada, a jego właścicielem jest się tylko przez zapis w systemie bankowym. Prawda jest taka, że złota na giełdzie jest mniej niż warte są te opcje, więc w sytuacji, gdy każdy inwestor chciałby otrzymać swoje złoto w postaci sztabek, na przykład w wyniku krachu na giełdzie, może okazać się, że kruszcu po prostu nie ma. Najlepiej jest inwestować w złoto w formie fizycznej – sztabki lub monety. Z tym jednak wiążę się kolejna wada, czyli problem z przechowywaniem. Dla wielu osób jest to uciążliwe – obawiają się kradzieży lub nawet zgubienia złota, które kupione zostało w formie małych monet bulionowych. Odpowiedzią na tę bolączkę może być skorzystanie z depozytu, który często oferują sprzedawcy złota. Zalety inwestowania w złoto Podstawową zaletą inwestowania w złoto jest ochrona oszczędności – na wartość złota nie wpływa inflacja, której niestety podlega pieniądze. Nawet pomimo tego, że jak każde inne dobro, złoto ulega procesom rynkowym – czasem jego cena rośnie, czasem spada – w ogólnym rozrachunku zazwyczaj przynosi zysk. Złoto jest również idealną inwestycją dla osób, które nie mają zaufania do systemu bankowego i nie lubią trzymać pieniędzy na rachunku lub lokacie. Po kryzysie z 2008 roku obawa o kondycję banków jest jak najbardziej zasadna, a złoto jest dobrą alternatywą. Kolejną zaletą inwestowania w złoto jest względna łatwość tego procesu. Nie trzeba sprawdzać wielu zależności, mieć dogłębnej wiedzy na temat funkcjonowania rynku. Inwestycja w złoto wymaga czytania i analizowania tylko jednego wykresu, czyli ceny złota w czasie – wymaga to pewnej wprawy i wiedzy, ale na pewno jest prostsze niż obracanie kapitałem na giełdach papierów wartościowych czy rynkach walutowych. Na koniec warto wspomnieć jeszcze o tym, że niektóre wady inwestowania w złoto mogą być rozpatrywane przez część osób jako zalety. Chodzi między innymi o fizyczną postać – osobisty nadzór, stały dostęp oraz pełna kontrola nad złotem dla wielu osób są czynnikami, który będą zdecydowanie zachęcać do inwestycji. Jak każdy sposób inwestowania – również złoto ma swoje wady i zalety Nie ma idealnych sposobów na inwestycje, czyli takich, które zawsze przyniosą zyski, a nigdy – strat. Są jednak z pewnością sposoby, które dają większą szansę na zarobek, a mniejszą na uszczerbek finansowy. Złoto inwestycyjne, pomimo swoich wad, a dzięki swoim zaletom, jest z pewnością jednym z najbezpieczniejszych sposobów ulokowania kapitału dla inwestora. Rozważać go powinny przede osoby, które chcą zabezpieczyć finansowo swoją przyszłość oraz ochronić oszczędności przed utratą wartości. Jednak inwestycja w złoto, jako asekuracja finansowa na trudniejsze czasy, powinna być naturalnym rozwiązaniem dla każdego.
Złoto w formie ETC debiutuje na GPW. Złoto od pokoleń uchodzi za synonim długoterminowej inwestycji, a od 30 sierpnia 2023 r. na warszawskiej Giełda Papierów Wartościowych można zakupić ETC, czyli certyfikat dłużny podobny do ETF-u. Odzwierciedla on cenę jednej setnej uncji złota, a emitentem jest europejska platforma ETFW listopadzie 2021 roku wskaźnik inflacji znalazł się na poziomie najwyższym od końca 2000 roku. Wartość pieniędzy przechowywanych w portfelach i na kontach bankowych maleje z miesiąca na miesiąc, dlatego warto pomyśleć o alternatywnych sposobach zabezpieczenia ich wartości. Do niedawna, dla wielu Polaków, jedyną formą inwestowania pieniędzy było przechowywanie ich na oprocentowanych lokatach i kontach oszczędnościowych. Zaletą tych produktów było przede wszystkim bezpieczeństwo – ta inwestycja nie wymaga śledzenia rynku, nauki, podejmowania decyzji, a ryzyko utraty wpłaconego kapitału praktycznie nie istnieje (zdeponowane w bankach środki nieprzekraczające równowartości 100 tys. euro są chronione przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Środki powyżej tej kwoty można odzyskać w drodze postępowania upadłościowego – jeśli bank upadł.) Niestety, w ostatnich latach korzystanie z lokat i kont oszczędnościowych stało się nieopłacalne – inflacja jest wyższa niż ich oprocentowanie. Optymizmem nie napawają też prognozy specjalistów. Raport przygotowany przez firmę HRE Investments wykazał, że realne zyski na lokatach nie będą możliwe co najmniej do końca 2022 roku. W co warto inwestować? Istnieje wiele sposobów inwestowania pieniędzy, które różnią się wymaganym kapitałem, poziomem skomplikowania, ryzykiem i stopą zwrotu. Niektóre produkty charakteryzują się dużym bezpieczeństwem i pozwalają długoterminowo zabezpieczyć wartość kapitału (np. inwestycje w złoto i inne metale szlachetne), a jeszcze inne mogą być znacznie bardziej ryzykowne, ale dają możliwość dużych wzrostów w krótkim okresie czasu (np. kryptowaluty i inwestycje na giełdzie). Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie “w co warto inwestować?”, ponieważ gospodarka nieustannie zmienia się i ciężko wziąć odpowiedzialność za takie porady. Można jednak wyciągać wnioski na podstawie zachodzących zmian i obserwacji historii. Inwestowanie w złoto i srebro inwestycyjne Złoto to bardzo bezpieczna forma przechowywania wartości kapitału, a najlepszym tego dowodem są jego historyczne notowania w okresie kryzysów, konfliktów zbrojnych, inflacji i dużej niestabilności gospodarki (np. pęknięcie bańki dotcomów na przełomie wieków, kryzys finansowy w 2008 roku, pandemia COVID-19 w 2020 roku). W takich sytuacjach jego wartość rosła, ponieważ zarówno prywatni inwestorzy, jak i banki centralne inwestowali wtedy właśnie w ten kruszec. Dzieje się tak dlatego, że ilość złota na świecie jest ograniczona – nie można go dodrukować. Jednocześnie jest kruszcem niesamowicie potrzebnym na rynku i jest to gałąź gospodarki, która nie może zbankrutować tak, jak spółka notowana na giełdzie. Obecnie 57% wydobywanego złota przeznaczane jest na cele inwestycyjne, 37% służy jako surowiec w branży jubilerskiej, a 6% wykorzystuje się do celów przemysłowych ( do produkcji układów scalonych do urządzeń elektronicznych). Złoto inwestycyjne występuje w postaci sztabek, monet bulionowych i papierów wartościowych. Jest zwolnione z podatku VAT, przez co traktowane jest jako waluta, a nie surowiec. Drugim najpopularniejszym metalem inwestycyjnym jest srebro. Jego kurs jest uzależniony od kursu złota, dlatego wykorzystywany jest wskaźnik Gold/Silver Ratio, który jest stosunkiem cen tych dwóch metali szlachetnych. Poza dużym bezpieczeństwem, do zalet inwestycji w złoto i srebro należy też możliwość inwestowania małych kwot. Zarówno sztabki, jak i monety bulionowe można kupić już od kilkuset złotych. Wiele monet inwestycyjnych posiada też dodatkową wartość kolekcjonerską – poza dobrą inwestycją, ich zbieranie może stać się też świetnym, wartościowym hobby. Zalety inwestowania w złoto i srebro inwestycyjne: Skuteczne zabezpieczenie kapitału przed inflacją. Duże bezpieczeństwo inwestycji, brak ryzyka dużego spadku wartości. Zakup i sprzedaż złota inwestycyjnego są zwolnione z podatku od towarów i usług (VAT). Łatwe zasady dziedziczenia – złoto to jedna z najprostszych i najwygodniejszych metod przekazania zgromadzonych dóbr materialnych. Uniwersalność – złoto posiada wartość i jest akceptowane na całym świecie. W przypadku zakupów u sprawdzonych, autoryzowanych dystrybutorów, nie jest wymagana specjalistyczna wiedza. Możliwość inwestowania już od małych kwot wynoszących kilkaset złotych (np. sztabka 1 g lub 2,5g). Wady inwestowania w złoto i srebro inwestycyjne: W przypadku fizycznego złota inwestycyjnego istnieje ryzyko kradzieży zgromadzonego kruszcu. Ryzyko zakupu falsyfikatu w przypadku zakupu złota inwestycyjnego z drugiej ręki lub od nieznanych sprzedawców. Przeczytaj też: Jak zacząć inwestować w złoto? Poradnik krok po kroku 2,5 g Złota Sztabka Valcambi zł 1 uncja Złota Sztabka Valcambi 8, zł 1 uncja, Krugerrand, Złota moneta 8, zł Inwestowanie w nieruchomości Wciąż wzrastające ceny nieruchomości udowadniają, że popyt na domy, mieszkania i pokoje cały czas utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Do inwestowania w nieruchomości należy budowa bloku mieszkalnego lub domu, zakup domu lub mieszkania z zamiarem późniejszego wynajmu długoterminowego/krótkoterminowego lub odsprzedania go po wyższej cenie. Popularnymi metodami inwestycji w nieruchomości jest też Flipping, czyli wyszukiwanie i kupowanie nieruchomości poniżej ceny rynkowej, a następnie podniesienie jej wartości przez przeprowadzenie remontu, zaaranżowanie przestrzeni, wyposażenie i jej dalsza odsprzedaż po wyższej cenie. Popularnym rozwiązaniem jest również podnajem, który najczęściej występuje w formie wynajmowania pojedynczych pokoi w wynajętym mieszkaniu. Osoba podnajmująca mieszkanie najczęściej wynajmuje je na dłuższy okres czasu, dzięki czemu właściciel nie musi poświęcać czasu na szukanie najemców. Zysk polega na tym, że dochód z wynajmowania pojedynczych pokoi często jest wyższy niż koszt wynajmu całego mieszkania. Zalety inwestowania w nieruchomości: Możliwość czerpania regularnych, comiesięcznych zysków z nieruchomości, która jest przedmiotem inwestycji (wynajem). Nieruchomość może stać się dochodem pasywnym. Wady inwestowania w nieruchomości: Wymagany duży kapitał lub wkład własny i konieczność zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Dodatkowe koszty związane np. z podatkami od nieruchomości, okresowymi nadzorowania wynajmowanej nieruchomości. Inwestowanie w kryptowaluty i technologie Web3 Web to sieć internet w początkowym etapie działalności. Użytkownicy mogli jedynie odbierać dane umieszczone na serwerach i wyświetlane w postaci prostych stron internetowych. Internet, jaki znamy dzisiaj to Web Jego użytkownicy nie tylko odbierają treści, ale też tworzą je za pomocą mediów społecznościowych, blogów, portali i komunikatorów. Z założenia miało być to darmowe i wolne medium, w którym każdy jest równy. Rzeczywistość pokazała, że jest inaczej. Dzisiejszy internet tworzony jest przez globalne korporacje (Facebook, Google, Microsoft), a monetyzacja pozornie darmowych produktów bazuje na sprzedaży danych użytkowników przechowywanych w bazach danych korporacji. Web to nadchodzące zdecentralizowane usługi (również finansowe), których dane przechowywane są w bezpiecznej, rozproszonej bazie danych – blockchain. To w oparciu o nią działają produkty, w które już dziś możesz inwestować: kryptowaluty – to wirtualny pieniądz i system księgowy, który do zabezpieczenia transmisji wykorzystuje kryptografię. Kryptowaluty są środkami płatniczymi, które nie posiadają centralnego emitenta, a wszystkie wykonywane transakcje są anonimowe. Nie istnieje centralna administracja, a kontrolę nad danym portfelem może mieć wyłącznie posiadacz odpowiadającego mu klucza prywatnego. Najpopularniejsza kryptowaluta to bitcoin, jednak na rynku istnieje kilka tysięcy innych kryptowalut (altcoinów). tokeny NFT – niewymienny, unikatowy token zapisany w sieci blockchain, który może reprezentować przedmioty materialne (nieruchomości, dzieła sztuki, przedmioty kolekcjonerskie, numizmaty) i niematerialne (grafiki, pliki muzyczne). NFT to pewnego rodzaju certyfikat autentyczności danego pliku, dzieła sztuki, numizmatu lub dowolnego innego przedmiotu. Transakcje sprzedaży i zakupu zapisywane są w łańcuchu bloków (blockchain) i nie można ich zmienić, usunąć lub unieważnić. Token NFT można sprzedać i wtedy w systemie pojawia się wpis o nowym właścicielu. Zalety inwestowania w nowe technologie (kryptowaluty, NFT, Web3): Możliwość bardzo dużego zwrotu z inwestycji w sytuacji, gdy dany projekt okaże się sukcesem (np. w sierpniu 2010 roku 1 bitcoin wyceniany był na 0,063 dolara amerykańskiego, natomiast w kwietniu 2021 roku było to 65 000 dolarów amerykańskich). Możliwość inwestowania niewielkich kwot. Wady inwestowania w nowe technologie (kryptowaluty, NFT, Web3): Duże ryzyko utraty kapitału związane z dużą niestabilnością i nieprzewidywalnością tego rynku. Historia pokazuje, że jeden tweet wysłany przez wpływową osobę może znacząco wpłynąć na kurs kryptowalut. Niepewna sytuacja prawna – wciąż brakuje regulacji odnoszących się do rynku kryptowalut. W maju 2021 roku Chiny zapowiedziały wprowadzenie restrykcyjnych regulacji dotyczące kryptowalut. W najbliższym czasie mogą na nie zdecydować się też inne kraje, w tym państwa Unii Europejskiej. Duża podatność giełd na ataki hakerskie, kradzieże kapitału użytkowników, a nawet bankructwo. Inwestowanie na giełdzie Inwestowanie w akcje notowanych na giełdzie spółek może być dobrym sposobem pomnażania zgromadzonego kapitału. Giełda jest bardziej przewidywalna niż kryptowaluty, ale tutaj też można stracić. Zanim przejdziesz do praktyki, zainwestuj czas w naukę mechanizmów panujących na giełdach, podstawowych pojęć i zasadach zakupu i sprzedaży akcji. Decyzje podejmowane podczas inwestycji opierają się na analizie technicznej (analiza i prognozowanie kursu na podstawie wartości historycznych) i analizie fundamentalnej (analiza i prognozowanie kursu na podstawie aktualnej sytuacji gospodarczej i raportów finansowych spółki). Zalety inwestowania na giełdzie: Możliwość uzyskania, dużych regularnych zysków. Możliwa wypłata regularnej dywidendy. Wady inwestowania na giełdzie: Duże ryzyko utraty gwarancji regularnych zysków. 19-procentowy podatek, który jest naliczany od zysku w każdym zdobycia wiedzy i nieustannego śledzenia trendów. Sytuacja na giełdzie jest uzależniona od inflacji, kursu walut, kryzysów i sytuacji gospodarczej. Obligacje skarbowe Obligacje skarbowe to papiery wartościowe emitowane przez rząd, który pożycza od nabywcy obligacji daną sumę pieniędzy i zobowiązuje się ją oddać wraz z odsetkami. Za te zobowiązania Skarb Państwa odpowiada całym swoim majątkiem, więc jest to jedna z najbezpieczniejszych lokat nadwyżek zgromadzonego kapitału. Zalety inwestowania w obligacje skarbowe: Stosunkowo bezpieczna forma inwestowania pieniędzy. Wady inwestowania w obligacje skarbowe: Małe zyski w przypadku krótkoterminowych inwestycji.Papierowe złoto - inwestowanie poprzez ETF i ETC. Fundusze i produkty notowane na giełdzie inwestujące w złoto są powszechnie nazywane “papierowym złotem”, ponieważ pozwalają nam uzyskać ekspozycję portfela na ten metal szlachetny, jednocześnie bez konieczności zakupu fizycznego kruszcu. Krzysztof Kolany2016-09-22 06:00, 11:52główny analityk 06:00aktualizacja2021-12-03 11:52/ YAY FotoGdzie, jak i za ile można kupić złoto? Jak obchodzić się z naszą inwestycją? Co powinniśmy wiedzieć, a czego unikać? Czy w ogóle warto inwestować w złoto? Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć w niniejszym poradniku. Popularność inwestowania w złoto zwykle rośnie wraz z cenami kruszcu i wraz z nimi maleje. Po trwającej ponad cztery lata bessie, metale szlachetne wróciły do łask inwestorów, do czego przyczyniła się wysoka inflacja wywołana zmasowanym "dodrukiem pieniądza" potrzebnego na sfinansowanie polityki covidowych lockdownów. Jeśli trend wzrostowy okaże się trwały – a tak zakładam – to za kilka lat po złoto i srebro mogą ustawić się spragnieni zysków „inwestorzy”. Ale Ty, drogi Czytelniku, nie będziesz wtedy kupował, tylko sprzedawał. Złoto dla inwestorów Złoto jest częścią naszego majątku, podobnie jak nieruchomość, w której mieszkamy, jak ziemia odziedziczona po przodkach czy drogocenne pamiątki rodzinne z dziełami sztuki włącznie. Co do zasady złota nie kupujemy z myślą o tym, aby na nim zarobić. Nie oznacza to, że go nie sprzedamy. Ale jeśli tak, to albo w stanie „wyższej konieczności”, albo po to, aby zamienić je na inne aktywa materialne (dom, ziemię) lub kapitał we własnym (lub wspólnym) biznesie. Promocja dla czytelników przygotował promocję dla czytelników Każdy czytelnik, który spełni warunki promocji, otrzyma:Zwolnienie z pobierania prowizji manipulacyjnej za niskie wpłaty (czyli te poniżej kwoty 1000 EUR) na zawsze na wszystkich kontach (można ich otworzyć wiele w ramach jednego rachunku), które otworzy w Finax w okresie na darmowy miesiąc abonamentu w portalu Legimi na e-booki oraz audiobooki dostępne w ofercie, do wykorzystania w ciągu jednego roku (voucher zostanie wysłany w pierwszym tygodniu marca 2022 r.)Aby skorzystać z promocji, w okresie od 14 do 28 lutego 2022 r. (okres promocji) należy wykonać następujące kroki:Kliknąć w link prowadzący do strony internetowej w ten sposób na stronę internetową Finax i otworzyć na rachunek Finax pierwszy depozyt (wystarczy 150 zł).Promocja dotyczy wyłącznie nowych klientów, czyli osób, które nigdy nie posiadały konta w Finax. Postaram się odpowiedzieć na pytania co, gdzie, jak i po ile kupić, gdzie to potem przechować i jak sensownie odsprzedać. Bezpośredni i osobisty zakup bulionowych monet to w mojej ocenie podstawowy sposób inwestowania w złoto. Niektórzy dodaliby jeszcze przymiotnik „anonimowy”, ale z tym niestety jest coraz trudniej. Teoretycznie nie nic prostszego od zakupu złotej monety. Przychodzisz do dilera, prosisz o uncjowego Krugerranda, wykładasz na stół 77 stuzłotówek (stan na wrzucasz złotą monetę do kieszeni (wraz z resztą) i wychodzisz. Tyle teorii. W praktyce taką transakcję wypadałoby poprzedzić pewnym przygotowaniem. Po pierwsze, musimy sobie odpowiedzieć, w jakiej formie chcemy kupić złoto. Do wyboru mamy złote sztaby i sztabki oraz monety bulionowe, zwane też lokacyjnymi. W obu przypadkach cena jest równa rynkowej wartości złota (obecnie punktem odniesienia jest londyński fixing LBMA przeliczonej przez średni kurs dolara w NBP) powiększonej o marżę dilera (z reguły kilka procent). Z reguły im mniejsza moneta/sztabka, tym marża dilera (w %) jest większa. Przy inwestycjach „detalicznych” (do 20-30 uncji) zalecałbym zakup monet bulionowych, choć są one nieco droższe od sztabek. Monety są (przynajmniej w teorii) łatwiej zbywalne i łatwiej jest sprawdzić ich autentyczność (np. przy pomocy wagi i suwmiarki czy linijki Fischa). Standardowym gabarytem monety bulionowej jest jedna uncja trojańska (1 oz. = 31,1035 gramów), choć występują także monety o „nominałach” ½, ¼ czy nawet 1/10 uncji. Przy większych inwestycjach ekonomiczniej wychodzą złote sztabki lokacyjne. Najmniejsze ważą zaledwie 1 gram, ale ze względu na wysokie marże raczej odradzałbym zakupy sztabek mniejszych niż jednouncjowe. Przy dużych zakupach operujemy sztabkami o masie 100 g, 250 g, 500 g i 1000 g. Zakup tej ostatniej to przy obecnych cenach wydatek rzędu 240 tysięcy złotych – równowartość kawalerki bez problemu mieści się w dłoni (standardowe wymiary to 8-9 cm na 3-4 cm i do 2 cm grubości). Kupujemy tylko monety i sztabki pewnego pochodzenia. Interesuje nas tylko bulion ze znanych mennic, różnego rodzaju „okazje” pozostawmy innym. Najpopularniejsze złote monety lokacyjne to południowoafrykański Krugerrand, amerykański Złoty Orzeł, kanadyjski Liść Klonowy, australijski Kangur, austriacki Filharmonik czy brytyjski Suweren. Sztabki powinny posiadać certyfikat autentyczności. Po drugie, gdzie kupić złoto. Przez ostatnich kilka lat polski rynek złota inwestycyjnego przeżył potężną metamorfozę. Notowanej na GPW Mennicy Polskiej przybyło konkurencji w postaci kilkunastu prywatnych dilerów. Do największej czwórki zalicza się jeszcze Tavex, Goldenmark oraz Mennica Skarbowa. Ponadto złote monety bulionowe można kupić w Narodowym Banku Polskim, który oferuje monety „Orzeł Bielik” o masie od 1/10 oz do jednej uncji. Po 1 stycznia 2013 roku Oddziały Okręgowe NBP zaprzestały skupu złotych monet i sztabek. Przy wyborze dilera kierujemy się przede wszystkim jego wiarygodnością. Wybieramy tylko z oferty dużych i poważnych sprzedawców o ugruntowanej opinii na rynku. Moim zdaniem nie warto ryzykować kilkuprocentowych oszczędności, kupując bulion u sprzedawców bez odpowiedniej oferty (jeśli diler nie ma na stanie pewnej ilości złotych monet, to omijamy go z daleka) lub bez wymaganej reputacji. Po trzecie, jak kupić złoto. Większość dilerów – zarówno ci duzi jak i mali – prowadzi sprzedaż przez internet. Wystarczy się zalogować, zamówić i wysłać przelew. Później można złoto odebrać osobiście lub dopłacić za wysyłkę kurierem (koniecznie ubezpieczoną!). Odradzałbym zakupy z odroczonym terminem dostawy – złota moneta za 45 dni to tylko obietnica i tani kredyt dla dilera. Przy zakupie złota wielu inwestorów ceni sobie jednak anonimowość i dyskrecję. Dotyczy to zwłaszcza dużych transakcji. Anonimowość zapewni nam tylko osobisty zakup złota za gotówkę, co w Polsce jest możliwe do równowartości 15 000 euro, czyli obecnie ok. 9 uncji. Poniżej tej kwoty diler nie może zażądać od nas wylegitymowania się, choć zobowiązany jest wpisać do ksiąg dane osobowe kupującego. Póki co nie da się wyegzekwować od kupującego podania danych prawdziwych. Niektórym postulat anonimowego zakupu złota może zalatywać paranoją lub wiarą w teorie spiskowe. Niemniej jednak tylko dyskrecja jest w stanie uchronić nas przed prywatnym lub państwowym rabunkiem naszego złota. Po czwarte, jak rozpoznać prawdziwe złoto. Głównym ryzykiem przy zakupie złotego bulionu jest możliwość otrzymania podróbki zamiast prawdziwego złota. Ryzyko to jest minimalne u dużego i uznanego dilera, ale nawet tam mogą zdarzyć się perfekcyjnie wykonane falsyfikaty. Promocja dla czytelników przygotował promocję dla czytelników Każdy czytelnik, który spełni warunki promocji, otrzyma:Zwolnienie z pobierania prowizji manipulacyjnej za niskie wpłaty (czyli te poniżej kwoty 1000 EUR) na zawsze na wszystkich kontach (można ich otworzyć wiele w ramach jednego rachunku), które otworzy w Finax w okresie na darmowy miesiąc abonamentu w portalu Legimi na e-booki oraz audiobooki dostępne w ofercie, do wykorzystania w ciągu jednego roku (voucher zostanie wysłany w pierwszym tygodniu marca 2022 r.)Aby skorzystać z promocji, w okresie od 14 do 28 lutego 2022 r. (okres promocji) należy wykonać następujące kroki:Kliknąć w link prowadzący do strony internetowej w ten sposób na stronę internetową Finax i otworzyć na rachunek Finax pierwszy depozyt (wystarczy 150 zł).Promocja dotyczy wyłącznie nowych klientów, czyli osób, które nigdy nie posiadały konta w Finax. Większość podróbek łatwo rozpoznać: monetę wystarczy zważyć i zmierzyć, po czym porównać wyniki z „danymi fabrycznymi”. W przypadku zakupu monet można też użyć linijki Fischa, która w prosty sposób sprawdza autentyczność najbardziej popularnych monet lokacyjnych. Istnieją jednak wolframowe falsyfikaty, których w ten sposób nie rozpoznamy. Jeśli nie zdecydujemy się na przewiercenie monety (na co diler się raczej nie zgodzi, pozostaje nam użycie ultrasonografu. Osoby o dobrym słuchu są w stanie rozpoznać złoto po pięknym brzmieniu, jakie metal wydaje po uderzeniu. Filmiki, jak „na ucho” rozpoznać wolframową fałszywkę, można znaleźć w Internecie. Dostępne są też specjalne aplikacje umożliwiające testowanie złota „na dźwięk”. Po piąte, jak przechować złoto. Na wstępnie zdecydowanie odradzam wszelkie oferty typu „kup i przechowaj”. Złoto u sprzedawcy nie jest tak naprawdę Twoje, tylko pozostaje w gestii dilera. W przypadku złota liczy się, kto jest jego posiadaczem, a nie to, kto formalnie jest jego właścicielem. Posiadanie = własność. Ta zasada jest bezwzględnie obowiązująca w przypadku złotego bulionu. Nie istnieje stuprocentowo pewny sposób przechowania złota. Trzymanie w domowym sejfie wystawia go na ryzyko kradzieży. Wszelakie własnej roboty skrytki także nie zapewniają pełnego bezpieczeństwa. Lepszy jest tzw. bank ziemski, czyli złoto zakopane w ogródku czy w tylko sobie znanym odludnym miejscu. Tu istnieje jednak ryzyko, że „depozyt” pozostanie w ziemi po naszej śmierci i nie trafi w ręce naszych spadkobierców. Kto ma być poinformowany o miejscu składowania złota, jest kwestią bardzo delikatną i pozostaje w gestii inwestora. Złoto można także zdeponować w skrytce bankowej (co kosztuje) albo w firmie wyspecjalizowanej w przechowywaniu kosztowności. Zdania co do bezpieczeństwa skrytek bankowych są podzielone. W razie upadku banku zawartość skrytki nie wchodzi w skład jego masy upadłościowej. Zapewne będzie ją zdecydowanie łatwiej odzyskać niż pieniądze zdeponowane na bankowym rachunku, choć na wiele miesięcy możemy wówczas utracić dostęp do zdeponowanego złota. Istnieje jednak ryzyko, że w razie załamania systemu bankowego rząd wraz z depozytami skonfiskuje/opodatkuje także zawartość skrytek. Znamy też doświadczenia choćby z czasów rewolucji bolszewickiej czy okupacji hitlerowskiej, gdy władza bezceremonialnie okradła posiadaczy bankowych skrytek. Ponadto banki z reguły nie są czynne w weekendy i w nocy, co w skrajnych sytuacjach może stanowić decydującą różnicę. Zdecydowanie odradzam wszelkie oferty przechowania złota u dilera. Przecież nie po to kupujemy fizyczny metal, aby zdeponować go u sprzedawcy. W mojej ocenie wszelkie oferty typu "kup i przechowaj" należy z góry odrzucić. Po szóste, gdzie sprzedać złoto. Zasadniczo królewski metal kupujemy nie z myślą o jego sprzedaży, lecz o tezauryzacji. Niemniej jednak w przypadku złota tak samo jak każdej innej inwestycji już w momencie wejścia powinniśmy mieć strategię wyjścia. Złoto jest powszechnie akceptowanym pieniądzem, jednakże nie wszędzie zaoferują nam równie dobre warunki jego odkupu. Skup złota prowadzi każdy szanujący się diler, rzecz jasna zwykle po cenie o kilka procent niższej od tej z rynku londyńskiego czy nowojorskiego. Zwykle bez problemu sprzedamy wszelkie złoto inwestycyjne: monety bulionowe i certyfikowane sztabki. Niższe ceny osiągną sztabki mniej pewnego pochodzenia i tzw. złom złota (np. biżuteria). Skup złota prowadzą także niektórzy złotnicy i sklepy jubilerskie, ale ceny tam uzyskane będą raczej odległe od tych przy transakcjach złotem inwestycyjnym. Skup żółtego metalu prowadzą również lombardy i niektóre kantory wymiany walut, ale oferowane przez nie ceny należy określić jako „paskarskie”. Szczęścia można próbować także w sklepach numizmatycznych, ale dotyczy to raczej pojedynczych monet. Odradzałbym za to wszelką sprzedaż złota „przez internet”, gdy najpierw wysyłamy kruszec, a dopiero potem otrzymujemy zań pieniądze. To stwarza niepotrzebne ryzyko kredytowe. Niestety kilka lat temu zniknęły dwa miejsca, w których można było szybko i po dobrej cenie sprzedać złoto. W sierpniu 2013 r. sprzedaż złota i srebra została zakazana na platformie aukcyjnej "Barbarzyński relikt" wrócił na poznańską platformę wiosną 2018 roku, ale w ograniczonym zakresie. Drugim ciosem była decyzja Narodowego Banku Polskiego, który od stycznia 2013 roku zaprzestał skupu złota przez odziały